Betonoza w ostatnich latach stała się negatywnym symbolem rewitalizacji polskich miast i miasteczek. Źródeł zjawiska należy jednak dopatrywać się, nie tyle w materiale a sposobie jego wykorzystania. Zasadniczą rolę odgrywa zaś planowanie przestrzenne. Obecnie beton najczęściej wykorzystywany jest jako materiał do konstrukcji budowlanych czy jako nawierzchnia placów i dróg.
Od rewitalizacji do „odbetonowania polskich miast”
W ciągu ostatnich trzydziestu lat wraz z intensywnym rozwojem gospodarczym w polskich miastach dynamicznie rozwijała się infrastruktura i jednocześnie przybywało powierzchni zabudowanej. Popularna stała się „rewitalizacja” głównych skwerów miejskich, która często szła w parze z brakiem planowania przestrzennego, ograniczaniem ilość zieleni oraz tworzeniem na dużą skalę powierzchni nieprzepuszczalnych. Tymczasem uszczelnianie powierzchni wraz z niedoborem zieleni prowadzi do powstania lub zwiększenia skali negatywnych zjawisk, takich jak miejskie wyspy ciepła, fale upałów oraz powodzie błyskawiczne czy lokalne podtopienia. Duża gęstość infrastruktury bez zieleni w miastach wpływa również na spadek jakości powietrza ze względu na unoszące się pyły i gazy, które w innych przypadkach mogłyby zostać w części pochłonięte przez rośliny. W maju Ministerstwo Środowiska i Klimatu zapowiedziało program odbetonowania i zazielenienia miast oraz zwiększenia retencji. Trwają również prace nad nowelizacją ustawy o planowaniu przestrzennym. Projekt zakłada ściślejszą współpracę z inwestorami i społecznościami.
Przyjazna infrastruktura, innowacyjne rozwiązania
Szacuje się, że do 2050 roku 70 proc. ludzi będzie mieszkać w miastach. Tymczasem większość infrastruktury potrzebnej dla przyszłych mieszkańców nie zostało jeszcze wybudowanej – ok. 60 proc. Dlatego też nowe budynki będą musiały powstawać, ale ważne będzie zapewnienie, aby nowa zabudowa była przyjazna mieszkańcom i środowisku. Beton, ze względu na swoje właściwości, ciągle stanowi jeden z kluczowych materiałów. Jako materiał jest trwały oraz niepalny, nie przewodzi ciepła i nie odkształca się pod wpływem temperatury. Ponadto beton o odpowiednich parametrach pochłania 20 proc. z emisji. W 100 proc. nadaje się do recyklingu i ponownego wykorzystania jako np. kruszywo. Wykorzystanie betonu w budownictwie jest rozwiązaniem efektywnym zarówno kosztowo jak i środowiskowo. Problem pojawia się, jeśli w nadmiarze zajmuje przestrzeń biologicznie czynną. Nie jest jednak konieczne dokonywanie wyboru między roślinnością a funkcjonalną zabudową betonową. Rozwiązaniem jest dbałość o zieloną przestrzeń w połączeniu z funkcjonalnością projektowanych rozwiązań budowlanych.
Celem powinno być planowanie przestrzeni tak, by zwiększać poziom retencji w miastach i ilość terenów zielonych. Popularność zdobyła koncepcja „miasta gąbki”, które pochłania duże ilości wody, ale też pozwala na jej retencję, oczyszczenie czy późniejsze wykorzystywanie. Dostępne obecnie technologie i produkty pozwalają chronić zasoby wodne, dlatego warto ograniczać stosowanie nieprzepuszczalnego betonu i asfaltu na rzecz nowoczesnych rozwiązań, które także będą wspierać oczyszczanie powietrza i efektywność energetyczną.
Innymi przykładami materiałów betonowych, które mogą zostać zastosowane w otoczeniu miejskim z pożytkiem dla środowiska i mieszkańców, to beton o właściwościach fotokatalitycznych, który pochłania z powietrza spaliny samochodowe, albo beton projektowany dla druku 3D, który umożliwi szybsze i bardziej ekologiczne stawianie budynków.
Beton, który przepuszcza wodę?
Naukowcy i producenci betonów opracowali nawierzchnie przepuszczalne, tworząc materiały budowlane w oparciu o recykling odpadów. Przykładem jest wodoprzepuszczalny beton Hydromedia. W jego przypadku spoiwem dla kruszywa jest gęsta pasta, z niewielkim wypełnieniem zaprawą.
Xavier Guesnu, Prezes Zarządu Lafarge w Polsce: Branża materiałów budowlanych należy do najbardziej innowacyjnych sektorów gospodarki. Już w tej chwili dysponujemy rozwiązaniami takimi jak beton Hydromedia, pozwalającymi na zapobieganie problemom związanym z retencją, w tym utrudnieniom w odprowadzaniu wody, bez rezygnacji z tanich i wytrzymałych materiałów. Co ważne, wykorzystanie nowoczesnych rozwiązań materiałowych pozwala na poprawę odprowadzenia wody do kanalizacji bądź bezpośrednio do gruntu. Trzeba jednak zastosować odpowiednie materiały budowlane, które pozwalają na ochronę wody w przestrzeni miejskiej.
Jaka przyszłość betonozy w Polsce?
„Betonoza” jako swojego rodzaju figura retoryczna obejmuje szereg zjawisk przenikających się na obszarach miejskich. Dla przeciwdziałania zjawisku betonozy kluczowe jest m. in. odpowiednie planowanie przestrzeni miejskich, a także korzystanie z innowacyjnych produktów stanowiących odpowiedź na problemy pojawiające się zurbanizowanych środowisku. Chociaż trwają prace nad nowelizacją ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, bez względu na ostateczny kształt przepisów, jest pewne, że uporządkowanie przestrzeni będzie nadal zależeć w dużej mierze od samorządów a to wymaga uchwalenia odpowiednich aktów prawa miejscowego.
Istotne jest również, że miasta mogą wykorzystywać w swoich strategiach między innymi wskaźniki przyrodniczo – klimatyczne, które pozwolą określić poziom zieleni względem powierzchni nieprzepuszczalnych, bioróżnorodność na terenie miasta czy udział w danej lokalizacji miejskich wysp ciepła. Taki przewodnik proponuje m.in. Ministerstwo Środowiska wraz z NFOŚ. Niezbędne są jeszcze odpowiednie zachęty do korzystania z istniejących rozwiązań, jak np. uwzględnianie w przetargach na zagospodarowanie terenów miejskich użycia nowoczesnych materiałów.