Kolejne podwyżki cen mieszkań wzmocniły trójmiejski rynek nieruchomości
Pierwszy kwartał bieżącego roku sprzyjał kolejnym podwyżkom cen mieszkań. Do najbardziej spektakularnych zmian doszło na Pomorzu. Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w Gdańsku ceny dużych mieszkań wzrosły aż o 13 proc.
Najnowsze dane pokazują, że ogólne ceny ofertowe za mieszkania na sprzedaż w I kwartale 2019 r. wzrosły o ok. 3 proc. w porównaniu do IV kwartału 2018 r. Największe wzrosty widać w Gdańsku, gdzie cena za duże mieszkania podskoczyła aż o 13 proc.
Ponadto, jak wynika z raportu, małe mieszkania drożeją wolniej (do 35 mkw), choć to właśnie ich cena za mkw jest w dalszym ciągu najwyższa w porównaniu do mieszkań o średnim czy dużym metrażu. W ciągu minionych 3 miesięcy zdrożały one jedynie w Gdańsku o 8 proc. i we Wrocławiu o 6 proc.
– Dobra koniunktura wciąż utrzymuje się na rynku nieruchomości na sprzedaż. Nie da się jednak ukryć, że obecnie w Polsce dynamiczne tempo wzrostu cen mieszkań jest wyższe niż tempo wzrostu wynagrodzeń. Pierwsze oznaki wyhamowania są już widoczne – dane za I kwartał 2019 r. pokazują, że deweloperzy zanotowali spadek sprzedaży mieszkań o 11 proc. w stosunku do I kwartału 2018 r. – zauważa Rafał Malik.
Także Eurostat przynosi kolejne ciekawe wyliczenia. W latach 2013 – 2018 ceny transakcyjne w Polsce wzrosły o 19 proc. Co ciekawe, to jeden ze zdecydowanie najwolniejszych wzrostów w całej Unii Europejskiej. Na czele uplasowały się Irlandia ze spektakularnym wzrostem 81 proc., następnie Islandia notująca 77 proc. Trzecie miejsce zajęły Węgry ze zwyżką rzędu 59 proc. Warto nadmienić, że jedynym państwem ze spadkiem cen mieszkań w ciągu omawianych pięciu lat były Włochy z wynikiem minus 11 proc.
Krajowa osobliwość – Gdynia
Nietypową sytuację na rynku nieruchomości możemy zaobserwować w Gdyni. Tam ceny za duże mieszkania w ostatnim kwartale spadły o niemal 5 proc. Ponadto to w Gdyni cena najmu mieszkania jest niższa niż przed rokiem. Choć spadek jest minimalny, zaledwie o 1 proc., to jest to ewenement w skali krajowej. Rentowność na gdyńskim rynku nieruchomości wynosi dziś ok. 6 proc. brutto, pod warunkiem, że mieszkanie jest zamieszkane przez cały rok. W rezultacie w Gdyni jak i w Gdańsku koszt najmu i rata kredytu są do siebie bardzo zbliżone.
– Osoby oferujące wynajem mieszkań w trójmieście mogą liczyć na jeszcze większe przychody, i tym samym rentowność, w sezonie letnim, kiedy wynajmują swoje lokale przyjezdnym, głównie turystom. Sam Fundusz posiada dwie inwestycje w Gdańsku – w Starym Browarze i na ul. Kołodzieja – które od momentu oddania do użytku cieszą się dużym zainteresowaniem osób, chcących skorzystać z bezpiecznej oferty najmu instytucjonalnego – zauważa Rafał Malik z Funduszu Mieszkań na Wynajem.
Dla przeciwwagi miastem, w którym najbardziej wzrosła cena najmu jest Toruń. Tu zanotowano wzrost rzędu 18 proc. Zaraz za nim znalazły się Łódź z wynikiem 13 proc. i Szczecinie 10 proc. Delikatne, bo o 1-2 proc. wzrosty zauważono w Krakowie i Poznaniu. W Warszawie natomiast wyniosły one 4 proc.