Site icon Portal Nieruchomości

Czy bon turystyczny uratuje polską branżę hotelową?

Branża hoteli mocno liczy na dopływ klientów z pieniędzmi z bonu turystycznego. Pierwsze dni pokazują, że całkiem sporo gości korzysta z tej formy płatności. W Blue Marine Mielno aż 45 proc. turystów przez pierwsze 2 dni działania programu zapłaciło za nocleg bonem. Najszybszy był klient, który z bonem stawił się w recepcji już o 8.00 rano w sobotę, zaledwie kilka godzin po uruchomieniu systemu w ZUS.

Bon turystyczny dla rodzin oficjalnie ruszył w systemie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) o 3.00 rano w dniu 1 sierpnia. Do dziś, według danych Polskiej Organizacji Turystycznej, w systemie zarejestrowało się ponad 10.000 podmiotów świadczących usługi hotelarskie i imprezy turystyczne. Wydano już prawie 190 tys. bonów o łącznej wartości ponad 160 mln zł. Zdaje się, że całkiem sporo rodzin czekało na to, by szybko uruchomić płatność na noclegi właśnie pieniędzmi z publicznego programu.

Od początku pandemii wprowadzamy różnego rodzaju rozwiązania informatyczne, by zwiększyć bezpieczeństwo gości, m.in. zdalne meldowanie się oraz aplikację dotyczącą zamawiania i odbioru jedzenia do pokoju. Byliśmy więc technicznie i organizacyjnie przygotowani również na obsługę bonu turystycznego, w momencie kiedy system ruszy. Jako obiekt nakierowany głównie na pobyty rodzinne wiedzieliśmy, że nasi goście będą chętnie korzystać z tej formy dofinansowania pobytów, ale skala płatności już pierwszego dnia funkcjonowania programu nieco nas zaskoczyła – informuje Maciej Szatkowski, prezes Spółdzielni Blue Marine Mielno.

Według analizy w ciągu pierwszych dwóch dni działania bonu w Blue Marine Mielno aż 45 proc. gości opłacających swój wakacyjny pobyt zapłaciło bonem turystycznym. W sumie na kwotę blisko 64,5 tys. zł (65 bonów na 145 meldunków). Zarządzający nie wykluczają, że może to być efekt, tego iż sami mocno wsparli promocję bonu w komunikacji z gośćmi. Obsługę bonu szeroko opisano na stronie www obiektu https://www.bluemarine.pl/bon-turystyczny/, ale też w mailach potwierdzających zdalny meldunekw obiekcie, a także w czasie rozmów telefonicznych z turystami planującymi przyjazd do Mielna.

Jesienią i zimą za bon będzie dłuższy wypoczynek

Są tacy, którzy płacą już dziś. Ale są też turyści, którzy czekają na wykorzystanie bonu po sezonie. To rodziny z mniejszymi dziećmi, które nie chodzą jeszcze do szkoły.

To głównie nasi goście, którzy przyjeżdżają do Blue Marinie Mielno po zakończeniu sezonu. Nie są zobligowani terminami wakacji, a jednocześnie cenią sobie wypoczynek kiedy jest mniej turystów, a powietrze przesycone jodem i innymi mikroelementami zbawiennie wpływa na nasz układ odpornościowy. Jak mówią „trzymają” bon na jesień i zimę. Realnie w tej samej kwocie wsparcia będą mogli dłużej wypocząć – wyjaśnia Maciej Szatkowski. Ceny noclegów po sezonie nad Bałtykiem są niższe średnio o ok. 30-50%. Więc kwota wsparcia – przykładowo 1.000 zł na dwójkę dzieci – może oznaczać wypoczynek w drugiej połowie września lub w październiku dłuższy nawet o 3-4 dni.

Blue Marine zlokalizowany jest w spokojnej części Mielna – Unieściu, 10 m od plaży, a jednocześnie nad jeziorem Jamno. W sumie dysponuje 227 pokojami i apartamentami oraz szerokim zapleczem dodatkowych przestrzeni, m.in. 3 sale restauracyjne, lobby bar i kawiarnia, kryty basen, sauna, 3 strefy zabaw dla dzieci.

Exit mobile version