Czy pandemia koronawirusa zmieni podejście deweloperów do projektowania mieszkań?

Mówi się, że świat po pandemii nie będzie już taki sam i zachowania oraz potrzeby ludzi w niektórych sferach mogą trwale się zmienić. Już teraz dostrzegamy nowe podejście do roli mieszkań, w których spędzamy znacznie więcej czasu. Dla jednych stały się one „domowym więzieniem”, dla innych twierdzą i oazą spokoju w trudnym czasie, a wiele zależy od tego… w jaki sposób zostały zaprojektowane. Czy obecna sytuacja zmieni rynek nieruchomości mieszkaniowych w kwestii podejścia do jakości i funkcjonalności inwestycji?

W przestrzeni rynkowej toczy się dyskusja na temat wpływu pandemii na rynek nieruchomości mieszkaniowych. Najbardziej nośnym tematem są oczywiście spekulacje dotyczące przyszłych cen nieruchomości, jednak obecna sytuacja może zmienić również nasze preferencje zakupowe i podzielić inwestycje na te bardziej pożądane i mniej.

Ostatnie doświadczenia sprawiają, że pewnie inaczej patrzymy na nasze mieszkanie, jego wady, zalety oraz funkcjonalność. Pandemia z pewnością zweryfikuje nasze podejście do wyboru mieszkania i wartości poszczególnych kryteriów, którymi kierowaliśmy się przy podejmowaniu decyzji. Obecnie mieszkanie stało się naszą jedyną oazą swobodnej aktywności – jego znaczenie w naszym życiu wzrosło.  Stół lub jeden z pokoi stał się naszym zdalnym biurem, a balkon z roślinami doniczkowymi namiastką parku czy ogrodu. Bardziej doceniamy możliwość elastycznego zaaranżowania powierzchni oraz estetykę części wspólnych – mówi Bogdan Żołnierzak, Prezes Zarządu Kompanii Domowej. 

Według ekspertów zwiększy się popyt na mieszkania w kameralnych, dobrze zaprojektowanych inwestycjach od deweloperów, którzy w centrum swoich przedsięwzięć stawiają potrzeby przyszłych mieszkańców. Na wartości zyskają lokale z balkonami i tarasami, dobrze doświetlone, z przemyślanym rozkładem. Coraz bardziej liczy się także widok za oknem – możliwość oddechu świeżym powietrzem, czy popatrzenia na zieleń drzew w czasie przerwy w pracy w domowym biurze.

Prawdopodobnie w najbliższym czasie docenione zostaną również większe mieszkania. Być może niektórzy klienci dysponujący określonym budżetem zdecydują się na większy lokal w dobrze skomunikowanym, ale nieco oddalonym od centrum miejscu zamiast mniejszego – bliżej centrum. Teraz mają dodatkowe argumenty dostarczone przez życie. Rodziny o większych i stabilnych dochodach będą zachęcały niskie koszty kredytów hipotecznych, aby już teraz pomyśleć o większym, bardziej funkcjonalnym lokum.

Obecnie każdy nowy Klient przy wyborze mieszkania pewnie będzie miał z tyłu głowy ostatnie doświadczenia. Już to zauważamy w czasie rozmów w naszym biurze sprzedaży. Jako Kompania Domowa, od początku naszej działalności promujemy jakościowe podejście do inwestycji, co nie zawsze spotykało się ze zrozumieniem. Każda nasza potencjalna inwestycja musi spełnić wysokie wewnętrzne kryteria: lokalizacyjne, funkcjonalne i estetyczne.  Wierzymy, że dzięki temu nasz Klient nie tylko będzie czuł się komfortowo jako mieszkaniec ale też dobrze zainwestuje swoje pieniądze w długim terminie. Wprawdzie nie projektowaliśmy mieszkań na czas pandemii bo trudno było taki scenariusz przewidzieć ale teraz widzimy, że jakość i funkcjonalność daje naszym Klientom dużo satysfakcji i ułatwia im przejście przez ten trudny dla wszystkich czas – podkreśla Bogdan Żołnierzak.

Exit mobile version