W lutym 2019 r. banki udzieliły łącznie 16,8 tys. kredytów mieszkaniowych na łączną wartość 4,36 mld zł. Stanowi to spadek o 18,4% w ujęciu liczbowym i spadek o 4,9% w ujęciu wartościowym, w porównaniu do lutego 2018 r.
– Lutowe obserwacje rynku kredytów mieszkaniowych w 2019 r. potwierdzają grudniowe odczyty Indeksu popytu na kredyty mieszkaniowe, który sygnalizował spadek popytu na kredyty mieszkaniowe. W grudniu 2018 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało 25,54 tys. osób tj. aż o 37,2% mniej niż w analogicznym okresie 2017 r. Z uwagi na czasowe przesunięcie momentu wnioskowania o kredyt mieszkaniowy i jego udzielenia efekt grudnia 2018 r. znalazł swoje odzwierciedlenie w sprzedaży lutego 2019 r. Dużemu ponad 18% spadkowi liczby udzielonych kredytów mieszkaniowych, towarzyszy również spadek ich wartości jednak tylko o 4,9%. Zjawisko to wynika głównie ze struktury udzielanych kredytów, z których już ponad 66% wartości dotyczy przedziału kwotowego powyżej 250 tys. zł. Ujemne dynamiki sprzedaży kredytów mieszkaniowych zarówno w ujęciu ilościowym, jak i wartościowym dotyczą jedynie kredytów do 250 tys. zł. Liczba kredytów powyżej 350 tys. zł, udzielonych w lutym br. jest wyższa o 45% w stosunku do lutego 2018 r.
– Luty to już kolejny miesiąc wyraźnego zróżnicowania na rynku kredytów mieszkaniowych. Hossa w najlepsze trwa na rynku kredytów wysokokwotowych, które są domeną aglomeracji. Natomiast w czterech przedziałach kredytów mieszkaniowych do 250 tys. zł., ujemne dynamiki dotyczyły zarówno liczby, jak i wartości udzielanych kredytów. W przedziale 100 – 150 tys. banki udzieliły o 39% mniej kredytów niż w lutym 2018 r. Czyżby było to potwierdzenie negatywnego efekt końca programu MdM dla rynku kredytów mieszkaniowych do 250 tys. zł, zobaczymy w kolejnych miesiącach 2019 r. Będziemy oba te zjawiska obserwować w kolejnych miesiącach, uważam, że rok 2019 na rynku kredytów mieszkaniowych będzie o wiele ciekawszy niż miało to miejsce w poprzednich kilku latach – wyjaśnia prof. Waldemar Rogowski z BIK.
Miesięczny odczyt Indeksu Jakości portfela kredytów mieszkaniowych w lutym 2019 r. wyniósł jedynie (0,81%), co potwierdza wieloletnią już obserwację dotyczącą niskiego poziomu ryzyka kredytowego związanego z udzielaniem kredytów mieszkaniowych. W ostatnich 12 miesiącach (luty 2019 do lutego 2018) jakość portfela nieznacznie się pogorszyła, o czym świadczy wzrost odczytu Indeksu o (+0,09%).
– Na razie nie widać istotnych zagrożeń, które w krótkim horyzoncie czasowym mogłyby istotnie wpłynąć na wzrost szkodowości tych kredytów, a tym samym na wzrost poziomu ryzyka kredytowego. Zjawiskiem, które w 2019 r. musimy bacznie obserwować jest koniec dopłat do oprocentowania około 50 tys. kredytów mieszkaniowych udzielonych w ramach programu Rodzina na Swoim (poprzednika MdM), które mogą wygenerować dodatkowe ryzyko dla portfela kredytów mieszkaniowych – zaznacza prof. Rogowski.