Ceny mieszkań wciąż idą w górę i nic nie zapowiada, aby trend ten miał wyhamować. Mimo najwyższych od lat cen nieruchomości, po mieszkania ustawiają się wręcz kolejki.
Boom mieszkaniowy w Polsce trwa od kilku lat. Nie dała mu rady nawet pandemia. Klienci coraz bardziej spieszą się z zakupem mieszka. Deweloperzy budują dużo, ale i tak popyt przerasta podaż.
– Pod względem sprzedaży pierwsze półrocze 2021 roku było dla Aurec Home najlepszym okresem od wybuchu pandemii. Rozpoczęliśmy sprzedaż dwóch kolejnych etapów osiedla „Miasteczko Jutrzenki” oraz dwóch etapów Fabrica Ursus, w sumie prawie 500 mieszkań. Po ogłoszeniu rozpoczęcia sprzedaży do naszych biur ustawiały się kolejki. Można powiedzieć, że nasze inwestycje są rynkowym hitem – mówi Shraga Weisman, prezes
firmy deweloperskiej Aurec Home Holding.
Klienci doceniają nie tylko projekty mieszkań, ale również atrakcyjne zagospodarowanie osiedli oraz lokalizację. Osiedla Aurec Home wpisują się w najnowsze trendy budownictwa mieszkaniowego, czyli troskę o środowisko naturalne, budowanie więzi społecznych oraz rekreacyjnego uprawiania sportu.
W pierwszej kolejności sprzedają się mieszkania mniejsze, kupowane w celach inwestycyjnych
W Aurec Home w pierwszej kolejności sprzedają się mieszkania mniejsze, kupowane w celach inwestycyjnych, ale rośnie również zainteresowanie większymi lokalami kupowanymi na własne potrzeby.
– Obecna na rynku inflacja wyprzedziła już nawet tę sprzed 20 lat, a utrzymywane niskie stopy procentowe doprowadziły do tego, że wszyscy ci, którzy mają oszczędności lokują je
w nieruchomości. Szczęśliwcy, którzy mieszkania już posiadają, niechętnie decydują się na ich sprzedaż – wolą je przechowywać jako inwestycję. Naszym zdaniem ten trend utrzyma się przez kolejnych kilka lat.– mówi Shraga Weisman.
W przypadku zakupu mieszkań na własne potrzeby kupującym sprzyja sytuacja na rynku kredytów mieszkaniowych skorelowana z dobrą sytuacją na rynku pracy. Młodzi składają wręcz masowo wnioski o kredyty hipoteczne. Sprzedaż kredytów mieszkaniowych, jak wynika z danych NBP, wzrosła rok do roku o 42 proc. i o 50 proc. wobec pierwszego półrocza 2019 roku. A to oznacza, że deweloperzy mają szansę pobić kolejny roczny rekord sprzedaży.
– Duża rzesza klientów przyspiesza decyzję o zakupie mieszkania, ponieważ zakłada, zresztą słusznie, dalszy wzrost cen. Na dodatek popyt na mieszkania znacznie przekracza podaż. Rynek mieszkaniowy przypomina obecnie samonakręcającą się spiralę. Taka sytuacja z pewnością utrzyma się również w drugiej połowie roku. Co więcej, banki nadal będą chętnie udzielać kredytów hipotecznych, więc nie widać większych zagrożeń dla dalszego rozwoju branży – podsumowuje prezes Aurec Home.