Co roku w Polsce sprzedaje się i kupuje kilkaset tysięcy nieruchomości. Blisko jedna trzecia transakcji kupna-sprzedaży odbywa się za pośrednictwem agentów nieruchomości. Liczba aktywnych pośredników w Polsce wynosi blisko 10 tysięcy. Jak wybrać tego właściwego i na co zwrócić uwagę przy wyborze?
W Polsce jest ponad 14,5 miliona mieszkań o łącznej powierzchni przekraczającej 1,1 milionam2, których szacowana wartość przekracza 3,2 biliona złotych, wynika z danychGłównego Urzędu Statystycznego. Popyt na zakup mieszkań stanowi blisko 4/5 całego popytu na rynku nieruchomości i rozkłada się on na mieszkania: 2-pokojowe 42,44%, 3-pokojowe 33,59%, 1-pokojowe 16,15%, 4-pokojowe 7,61%, 5-pokojowe 0,2%, według Morizon. Na rynku nieruchomości mieszkaniowych, odsetek transakcji gotówkowych wynosi ponad 60%, a kredytów poniżej 40% – wynika z danych przedstawionych przez Emmerson Evaluation.
30% transakcji na rynku nieruchomości odbywa się przy pomocy pośredników – wynika z badań Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości (PFRN). Aktualnie ich liczba w Polsce, zarejestrowanych w PFRN, wynosi 4879. Jednak z analiz platformy Rentier.io wynika, że aktywnych agentów nieruchomości jest dwa razy więcej, tzn. około 10 000. Jak zatem, z tak dużej grupy, wybrać tego właściwego i na co zwrócić uwagę przy wyborze? Eksperci Rentier.io podpowiadają.
Dlaczego warto wynająć pośrednika?
Dobry pośrednik to taki, który swojego klienta obsłuży nie tylko skutecznie, ale też sprawnie, tzn. szybko. Na pytanie „Dlaczego korzystał(a) Pan(i) z usług pośrednika” respondenci w najnowszych badaniach PFRN odpowiadali: oszczędność czasu, szybkość (35%), wygoda (20%), bezpieczeństwo i pewność (19%), trudność w znalezieniu odpowiedniej oferty (11%), szeroka oferta (10%), kompetentna i fachowa pomoc ze strony pośrednika (9%).
Kompleksowa obsługa, wielozadaniowość, praca pod presją zarówno czasu, jak i rosnących wymagań klientów czy konieczność permanentnego rozwoju – to charakterystyka pracy pośredników. Nie jest łatwo być agentem nieruchomości i ci najlepsi doskonale zdają sobie z tego sprawę. Korzystanie z aplikacji pomagających w organizacji czasu czy agregujących wszystkie nieruchomości, za które odpowiadają, to chleb powszedni dla profesjonalistów. Jeśli zatem pośrednik chce sprawnie i skutecznie działać , musi być dobrze zorganizowany i mieć kompleksową wiedzę na temat rynku, jak i poszczególnych nieruchomości.
Nowy typ klienta wspierany danymi rynkowymi
Coraz popularniejsze staje się inwestowanie w nieruchomości wśród Polaków. I mimo potrzeby większego nakładu czasowego oraz finansowego, w porównaniu do tradycyjnych narzędzi inwestycyjnych, np. lokaty bankowej czy bonów skarbowych, wiele osób decyduje się na zakup nieruchomości z przeznaczeniem na wynajem. Co więcej, taki sposób inwestowania swojego kapitału wybierają coraz częściej osoby nie związane wcześniej z rynkiem nieruchomości. Mimo, że wiele z nich próbuje swoich sił w samodzielnym działaniu, znacząca część osób zwraca się o pomoc do profesjonalistów, w tym do pośredników nieruchomości.
Co więcej, także dane rynkowe zachęcają w dalszym ciągu do zainteresowania się tym rodzajem inwestycji. Analitycy rynku mieszkaniowego spodziewający się końca boomu na rynku nieruchomości wraz z przełomem roku zostali zaskoczeni dobrymi wynikami pierwszego kwartału 2019 r. Pod koniec ubiegłego roku dane wskazywały, że mamy do czynienia z ochłodzeniem koniunktury. Biuro Informacji Kredytowej (BIK) opublikowało informacje, że kredytodawcy przesłali zapytania opiewające na kwotę o niemal jedną czwartą niższą w ostatnim miesiącu 2018 r., w porównaniu z analogicznym okresem 2017 r.
– Dane napływające z rynku w pierwszym kwartale obecnego roku, okazały się bardzo dobre. W marcu 2019 roku o kredyt hipoteczny aplikowało aż 45 tys. osób, wynika z najnowszych danych opublikowanych przez BIK. To o blisko 9,0 proc. więcej niż 12 miesięcy wcześniej. Średnia kwota wnioskowanego kredytu wzrosła o 11,1 proc., w stosunku do marca 2018 r., do poziomu 271 tys. zł. – mówi Anton Bubiel, prezes zarządu Rentier.io. – Indykatorem utrzymującej się dobrej koniunktury na rynku mieszkaniowym jest też wynik BIK Indeks – Popytu na Kredyty Mieszkaniowe. W ostatnim miesiącu pierwszego kwartału 2019 r. banki i SKOK-i, w przeliczeniu na dzień roboczy, przesłały do BIK-u zapytania o kredyty hipoteczne na kwotę wyższą o 26,7 proc., niż rok wcześniej. Zatem, nie tylko nie mamy do czynienia z początkiem bessy mieszkaniowej, ale możemy uznać, że hossa na rynku nieruchomości trwa – podsumowuje Bubiel z Rentier.io.
Oczywiście, inwestor jest zdecydowanie innym rodzajem klienta niż osoba szukająca wymarzonych czterech kątów dla siebie. Kieruje się innymi kryteriami wyboru nieruchomości. Nie przekona go wizualizacja mieszkania jako idealnego ogniska domowego czy dobra lokalizacja skomunikowana ze szkołą czy przedszkolem. W jego wypadku zdecydowanie chodzi o liczby i wskaźniki. Czy nieruchomość będzie rentowna? Jaki będzie zwrot z inwestycji? Na te pytania pośrednik musi być w stanie odpowiedzieć i to szczegółowo, ponieważ co najważniejsze w tym przypadku – klient inwestycyjny to klient powracający. Warto zatem zadbać o niego jak najlepiej.
Więcej, szybciej, skuteczniej
Jeżeli przy sprawach tak prostych jak organizacja dnia korzystamy z dodatkowych narzędzi, dlaczego pośrednik nie powinien zrobić tego samego przy procesach o wiele bardziej skomplikowanych? Z pewnością, każdy doświadczony agent nieruchomości jest w stanie ocenić swoim fachowym okiem czy dana nieruchomość jest atrakcyjna czy też nie. Jednak co w przypadku, gdy klient zada bardziej szczegółowe pytania? Porównanie stopy zwrotu z wynajmu nieruchomości z lokatą w określonym czasie? Jaki będzie miesięczny przychód, po uwzględnianiu podatków i opłat oraz okresu pustostanów? Ciężko będzie odpowiedzieć pośrednikowi na takie pytania nie będąc przygotowanym. Dzięki zautomatyzowanym, internetowym narzędziom jest to jednak możliwe. Wyszukują one najciekawsze oferty mieszkaniowe, a jednocześnie obliczają ponad 40 wskaźników dla nieruchomości i porównują je dla kilku mieszkań. Wspomagają pośredników przy tak ważnych klientach jak inwestorzy, oszczędzając czas, czyniąc pośrednika efektywniejszym, a tym samym pozwalają na budowanie dobrej, długofalowej relacji z klientem.
Takie aplikacje internetowe współdziałają z większością popularnych portali ogłoszeniowych oraz sprawnie generują raporty na temat wybranego mieszkania, który w sposób wygodny i przejrzysty pośrednik może zaprezentować klientowi. Od informacji o przychodach, po obliczenie ROI – wszystkie te dane i wskaźniki zostaną zaprezentowane w zgrabnej formie opatrzonej logo biura nieruchomości oraz danymi kontaktowymi pośrednika. W takiej postaci będą gotowe do zaprezentowania nawet najbardziej wymagającemu inwestorowi.
Coś, co agentom nieruchomości mogłoby niepotrzebnie zająć dużo czasu, przy pomocy narzędzia zajmuje chwilę, a równocześnie robi to precyzyjniej i automatycznie. Funkcjonalność aplikacji to nie tylko analiza inwestycyjna. Pozwala ona pośrednikom także na orientacyjną wycenę nieruchomości na podstawie obszernych baz danych podobnych ofert w okolicy. Oczywiście, każdy pośrednik mógłby starać się pozyskać dane we własnym zakresie, sprawdzać oferty konkurencji na portalach lub nawet zakupić całe bazy. Jednak jak wiadomo czas to pieniądz. Po co więc przedzierać się przez gąszcza rekordów, kiedy aplikacja może to zrobić za pośrednika?
– Warto także podkreślić, że klient indywidualny na potrzeby jednej transakcji raczej nie będzie kupował dostępu do zaawansowanych narzędzi, a dobry pośrednik je ma i będzie korzystał z nich dla dobra klienta. To w połączeniu z wiedzą ekspercką agenta, uzasadnia płacenie pośrednikowi prowizji – podsumowuje Anton Bubiel z Rentier.io.
Oczywistym jest jednak, że praca agenta nieruchomości to coś więcej niż wyszukiwanie ofert i przenoszenie własności od jednej osoby do drugiej. Osoby, które zwracają się o pomoc do pośredników, oczekują kompleksowej, sprawnej obsługi, ale także pomocy i profesjonalnej porady od osoby, której będą w stanie zaufać. Zakup nieruchomości to nie decyzja, którą podejmuje się pochopnie, a znalezienie odpowiedniego mieszkania to nie lada wyzwanie. Poświęcenie i obowiązkowość to bardzo ważne cechy pośrednika. Automatyzacja procesów ma na celu wspomóc pośrednika, ale go nie zastąpi.