Wybór koloru ścian to bardzo ważna decyzja towarzysząca urządzaniu lub remontowi każdego wnętrza. Choć efekt naszych prac będzie prawdopodobnie towarzyszył nam dłużej niż jeden sezon, warto przychylnym okiem spojrzeć na aktualnie panujące trendy aranżacyjne. Nie zapominajmy jednak przy tym, że bez względu na to, na jaką farbę postawimy, będzie ona potrzebowała odpowiedniego podkładu, by zapewnić nam pożądany efekt dekoracyjny.
Kolorowe nominacje!
Kolor ścian to podstawa aranżacji wnętrz. Jego wybór to dla wielu z nas nie lada wyzwanie. Zawsze możemy postawić na uniwersalne biele, beże czy szarości, które często goszczą w polskich domach. Pomocne mogą też okazać się wskazówki specjalistów. Amerykański Instytut Pantone, który od wielu lat standaryzuje palety barw i co roku przygotowuje zestawienie kolorów, jakie w kolejnym sezonie będą rządzić w modzie, urodzie oraz designie, prognozuje, że w 2020 roku będą dominowały kolory natury – różne odcienie zieleni i niebieskiego. Modny ma być zarówno oliwkowozielony, jak i morski czy lazurowy. Coraz popularniejsze będą odcienie pastelowe. Coś w tym jest, bo WGSN – najpopularniejsza światowa agencja zajmującą się analizą i prognozowaniem trendów – najmodniejszą barwą przyszłego roku obwołała neo mint – świeży, optymistyczny odcień delikatnej zieleni. To natomiast doskonały kolor stwarzający szerokie możliwości w zakresie kreowania niebanalnych wnętrz – zarówno nowoczesnych, jak i tych urządzanych w stylu retro. Znakomicie odnajduje się jako solista, ale równie doskonale czuje się w dobrym towarzystwie. Najbardziej naturalne połączenie tworzy z błękitem. Takie zestawienie zawsze wprowadza do wnętrz spokój i harmonię. Udany związek mięta tworzy również z modnym ostatnio pudrowym różem. Z kolei obecność głębokiego turkusu sprawia, że staje się ona widoczna i intrygująca.
Posłuchaj siebie!
Trendy trendami, ale nie dajmy się zwariować. Zastanawiając się nad kolorem ścian nie zapominajmy o naszych upodobaniach. W końcu chodzi o to, byśmy dobrze czuli się wśród własnych czterech ścian. Dlatego warto posłuchać swojego wewnętrznego głosu – najważniejsze jest bowiem, aby kolor odzwierciedlał naszą osobowość. Pamiętajmy przy tym o optycznych sztuczkach, jakie potrafią robić kolory. Jasne barwy stworzą iluzję większej przestrzeni, ciemne natomiast uczynią wnętrze niższym i mniej przestronnym. Dlatego w niewielkich pomieszczeniach raczej starajmy się unikać mocnych barw.
Gdy już wybierzemy idealny kolor dla naszych ścian, kolejnym wyzwaniem, z jakim przyjdzie nam się zmierzyć będzie wybór właściwej farby. Przy wyborze powłoki malarskiej zwracajmy uwagę nie tylko na kolor, lecz także na jej właściwości użytkowe. Pamiętajmy, że najlepsze dla naszego zdrowia są te wysoce paroprzepuszczalne, bezzapachowe i nieemitujące szkodliwych substancji takich jak lotne związki organiczne (np. Baumit KlimaColor). Nie zapominajmy również, że zakup farby to dopiero połowa sukcesu.
Sukces zespołowy
Bez względu na barwę, na którą postawimy, jedna zasada nie podlega żadnym modom i pozostaje niezmienna – kolor, żeby dobrze prezentował się na ścianie potrzebuje dobrej bazy w postaci równego, gładkiego i odpowiednio wytrzymałego podłoża. – Choć finalnie, pełne zachwytu spojrzenia przyciąga pomalowana już ściana, nie można zapominać, że jej reprezentatywny wygląd to nie tylko zasługa samej farby. Na ostateczny efekt dekoracyjny „pracują” także odpowiednie szpachle, gładzie oraz grunty – przypomina Tomasz Dzierwa, product manager w Baumit Polska.
Farba potrzebuje odpowiednio przygotowanego podłoża, by zapewnić pożądany efekt dekoracyjny, fot. Baumit
Przygotowanie bazy
Cały wysiłek włożony w malowanie nie powinien iść na marne. Jak zatem przygotować podłoże pod farbę? Jeśli „pod pacę” idą stare, nierówne ściany, warto w pierwszej kolejności użyć gipsu szpachlowego Baumit FinoFill. Przy drobnych nierównościach wystarczy nam dobra gładź, ewentualnie grunt i odpowiednie narzędzia. Dobrym i coraz chętniej stosowanym rozwiązaniem są gotowe do użycia gładzie polimerowe, dostępne w poręcznych wiaderkach (np. Baumit FinoFinish Superior).
Nie wymagają one rozrabiania suchej zaprawy z wodą, gwarantują optymalną konsystencję do pracy, a wiążą na zasadzie odparowania wody, co eliminuje potrzebę gruntowania podłoża i w ten sposób znacznie przyspiesza prace wykończeniowe lub remontowe. Doskonała przyczepność sprawia, że znakomicie sprawdzą się zarówno do wykańczania powierzchni betonowych, otynkowanych, jak i tych pokrytych farbami – pod warunkiem, że są one zwarte i niepopękane – mówi Tomasz Dzierwa product manager w Baumit Polska.
Bez względu na wybrane rozwiązanie, gładź rozprowadza się na ścianie ręcznie za pomocą nierdzewnej pacy lub mechanicznie (natryskowo), warstwą do 3 mm. Nanosimy ją pasami od dołu do góry. Gdy gładź zwiąże możemy przystąpić do szlifowania, w celu uzyskania idealnie gładkiej powierzchni. – Pomoże nam w tym papier ścierny lub specjalna siatka do szlifowania o granulacji 200-220 – podpowiada ekspert.
Przed malowaniem można wykonać jeszcze prosty test na gładkość. Przydatny będzie w tym celu np. reflektor halogenowy lub odpowiednio silna latarka, skierowana pod kątem do wygładzanej powierzchni. Światło uwidoczni wszelkie wady ściany – na ewentualnych nierównościach pojawi się światłocień.
Przed malowaniem warto wykonać test gładkości podłoża, fot. Baumit
Zdrowa alternatywa
Jeśli wśród domowników są dzieci, seniorzy lub osoby zmagające się z alergią czy też po prostu zależy nam na stworzeniu strefy dobrego samopoczucia dla wszystkich członków rodziny, doskonałym rozwiązaniem będzie użycie gładzi wapiennej, np. Baumit KlimaFino lub Baumit KlimaFinish (gotowa do użycia, w wiaderkach).
Jak mówi Tomasz Dzierwa, produkty na bazie tego naturalnego spoiwa – przez lata zapomniane – dziś wracają do łask ze względu na swoje prozdrowotne właściwości. Dzięki wysokiej zdolności do dyfuzji pary wodnej tynki i gładzie wapienne pomagają utrzymać odpowiednią, stałą wilgotność w pomieszczeniach. Są przy tym bezzapachowe i bezemisyjne. Nie ładują się elektrostatycznie, pomagając tym samym utrzymać pomieszczenia w czystości. Co więcej, ich wysoki współczynnik pH stanowi skuteczną barierę dla rozwoju chorobotwórczych mikroorganizmów, takich jak grzyby-pleśnie. Dobrą informacją jest również to, że po wyschnięciu gładzie wapienne nie wymagają szlifowania (wygładzanie metodą „na mokro”), co eliminuje uciążliwe pylenie i skraca czas obróbki.
Kolor ścian to ważny element wystroju wnętrz, który wpływa zarówno na nasz nastrój, jak również optyczne postrzeganie przestrzeni. To jak wybrany kolor będzie się prezentował na ścianach zależy w dużej mierze także od jakości malowanego podłoża. A zastosowane materiały wykończeniowe mają wpływ nie tylko na końcowy efekt dekoracyjny, lecz także na nasze samopoczucie i zdrowie. W pomieszczeniach spędzamy najwięcej czasu w ciągu doby, dlatego tak ważne jest, by wybierać rozwiązania naturalne, sprzyjające tworzeniu zdrowego mikroklimatu.
